Witam Chciałbym się pochwalić swoją relację. Niestety, nie miałem dobrego aparatu(jedynie telefon komórkowy), ale myśle że zdjęcia nie będa aż takie złe.
Miałem o wiele wcześniej wrzucić swoją relację, ale albo zapomniałem, albo czasu nie miałem. Postanowiłem, że teraz wrzucę
:)
Do Detroit zawsze chciałem pojechać i zobaczyć na własne oczy opustoszałe miasto. Na zdjęciach widziałem ruiny i chciałem to sam zobaczyć. Z Chicago udaliśmy się do Detroit samochodem. Detroit nie jest daleko od Chicago, parę godzin jazdy autem.
zaczynamy!
Widok z hotelu Hilton na ulicę. Nasz hotel znajdował się praktycznie w centrum. Widać tłumów nie ma
;)
Z hotelu udajemy bliżej centrum. Chodzimy po ulicy a tu żywego ducha, jakby miasto opętało zombie...
Kościół przerobiony w...lokal gastronomiczny?
Mamy niedzielę godziła koło 15, parę dni przed świętami. Powinny być tłumy w centrum robiąć świąteczna zakupy, spędzanie czasu w lokalach, sklepach, centrum powinno tętnić. Ale nie w Detroit
Siedziba General Motors
Po drugiej stronie Kanada. Zapomniałem zabrać ze sobą paszportu(zostawiłem w Chicago)...a tak to bym zobaczył Kanade.
-- 14 Kwi 2016 14:20 --
Grecka dzielnica, chyba jedyne miejsce w centrum gdzie coś się dzieje...
Cały czas chodziliśmy po centrum, ale ciężko było znaleźć kogokolwiek na ulicy
Na górze widać dwa wagoniki. Jest to mała kolej automatyczna. Jeżdżą małe wagoniki po mieście. Jest chyba z 8 tacji(ze stacji do stacji jest bardzo krótka droga) i jeździ ona dookoła. Mają jedną linię. Żeby przejechać wszystkie stacje, wystarczy parę minut.
Jest wiele opustoszałych budynków
-- 14 Kwi 2016 14:23 --
I teraz budynek, który zrobił na mnie największe wrażenie... Stary dworzej kolejowy, który nie jest czynny od bodajże 27 lat. Był to najwyższy dworzec kolejowy na świecie, teraz stoi pusty i straszy. Podobno nagrywają tam horrory
;)
Ładne zdjęcia i dają do myślenia! Napisz coś więcej! Gdzie jadłeś? Może jakieś ciekawe promocje? Sklepy są? Trochę to wygląda na pustkowie... Może widziałeś coś ciekawego?
Przygnebiajace to Detrit. Pamietam troszke ze starych filmow, ze bylo tam zycie. Tak trochę offtop ale Dubaj juz od kilku lat prowadzi politykę skierowana na turystykę. Jak zabraknie ropy to będzie miasto wszystkimi z atrakcjami dostępnymi na świecie w jednym miejscu.Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Jeszcze sporo czasu minie zanim Detroit wyjdzie na prosta. Ale z drugiej strony, zdjecie centrum w niedziele tez nie jest reprezentatywne, bo w Detroit 80% ludzi mieszkalo i mieszka poza centrum (odsetek ponoc jeden z najwyzszych w USA).Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Detroit powinno być teraz świetnym miejscem do kręcenia filmów (postapokaliptycznych, ale nie tylko). Miasto niby opuszczone, ale w miarę zadbane. Znikomy ruch na drogach nie utrudniałby rozstawieniu planu filmowego.
@rysiekkkJak patrze na te zdjęcia to zastanawia mnie czy wziąłbym za darmo, nawet ładny domek, w tam tej okolicy...Może doczekamy się jakieś alternatywnej relacji
:)
Nie pamiętam lokalizacji ale jakaś zielona (w sensie przyrody) a jednocześnie biała (w sensie yyyy no wiadomo
:D) dzielnica domków 1 rodzinnych.Na foto wyglądało to sympatycznie.Cóż jego tam trzyma jedynie dobra praca (w Fordzie).
W poniedziałek również byłem w centrum(tak do południa) i również mało osób. Tylko wiecie z tą niedzielą. To był tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. W każdym mieście w centrum ludzi jest multum. Tutaj tak samo powinno być.
Przyznaję, że zdjęcia umieszczone przez Wiater-a robią piorunujące wrażenie. W tym miesiącu będę w Detroit, to wrzucę na forum trochę zdjęć. Zobaczymy, co się zmieniło od tego czasu. Planuję połazić tam ze dwa dni, zwiedzić kilka muzeów. Bazę wypadową będę miał poza miastem, więc zobaczę i bliskie okolice.
@SmokunOd kilku tygodni zaglądam od czasu do czasu na http://www.chicagotribune.com/news/local/breaking/ i tam praktycznie codziennie kilka osób zabitych lub co najmniej postrzelonych... Nie wiem jak Chicago i okolice wypadają w porównaniu z reszta USandA ale trochę dziwnie się to czyta...
:?
@namteHFaktycznie nie wygląda to różowo. Nie wiem, jak na tle innych stanów wygląda Illinois i Michigan, ale czytanie takich newsów nie zachęca do spacerowania..
Chciałbym się pochwalić swoją relację. Niestety, nie miałem dobrego aparatu(jedynie telefon komórkowy), ale myśle że zdjęcia nie będa aż takie złe.
Miałem o wiele wcześniej wrzucić swoją relację, ale albo zapomniałem, albo czasu nie miałem. Postanowiłem, że teraz wrzucę :)
Do Detroit zawsze chciałem pojechać i zobaczyć na własne oczy opustoszałe miasto. Na zdjęciach widziałem ruiny i chciałem to sam zobaczyć.
Z Chicago udaliśmy się do Detroit samochodem. Detroit nie jest daleko od Chicago, parę godzin jazdy autem.
zaczynamy!
Widok z hotelu Hilton na ulicę. Nasz hotel znajdował się praktycznie w centrum. Widać tłumów nie ma ;)
Z hotelu udajemy bliżej centrum. Chodzimy po ulicy a tu żywego ducha, jakby miasto opętało zombie...
Kościół przerobiony w...lokal gastronomiczny?
Mamy niedzielę godziła koło 15, parę dni przed świętami. Powinny być tłumy w centrum robiąć świąteczna zakupy, spędzanie czasu w lokalach, sklepach, centrum powinno tętnić. Ale nie w Detroit
Siedziba General Motors
Po drugiej stronie Kanada. Zapomniałem zabrać ze sobą paszportu(zostawiłem w Chicago)...a tak to bym zobaczył Kanade.
-- 14 Kwi 2016 14:20 --
Grecka dzielnica, chyba jedyne miejsce w centrum gdzie coś się dzieje...
Cały czas chodziliśmy po centrum, ale ciężko było znaleźć kogokolwiek na ulicy
Na górze widać dwa wagoniki. Jest to mała kolej automatyczna. Jeżdżą małe wagoniki po mieście. Jest chyba z 8 tacji(ze stacji do stacji jest bardzo krótka droga) i jeździ ona dookoła. Mają jedną linię. Żeby przejechać wszystkie stacje, wystarczy parę minut.
Jest wiele opustoszałych budynków
-- 14 Kwi 2016 14:23 --
I teraz budynek, który zrobił na mnie największe wrażenie...
Stary dworzej kolejowy, który nie jest czynny od bodajże 27 lat. Był to najwyższy dworzec kolejowy na świecie, teraz stoi pusty i straszy. Podobno nagrywają tam horrory ;)